Zamek Czocha
Historia warownego zamku granicznego rozpoczyna się w połowie XIII wieku zapewne za sprawą króla czeskiego Wacława, choć nie brakuje opinii, że jej budowniczym mógł również być któryś książę świdnicko - jaworski, próbujący w tą drogą umocnić nabyte włości górnych Łużyc. W roku 1319 zamek przeszedł na własność księcia Henryka I Jaworskiego, a po jego śmierci w roku 1346 przejął go Bolko II Mały. Z kolei po jego śmierci zamek przeszedł w ręce króla Czech. w 1417 roku warownię kupił pochodzący z Lwówka Heinrich von Renkern, który poczuł się ogromnymi murami zamkowymi na tyle mocny, że rozpoczął najazdy na okoliczny lud oraz wędrujących kupców, "zapracowując" na miano podłego zbója.
W roku 1433, gdy kolejny właściciel przebywał Bazylei, warownię zbrojnie najechał husycki oddział znanego w okolicy rozbójnika Hansa von Tschirn z Niesytna. Okupował ją i łupił kilka miesięcy, aż do wiosny 1434, kiedy to właściciel razem z oddziałami najemnymi siłą zamek odbił, po czym krwawo rozprawił się z przebywającymi w nim rabusiami. W 1451 roku zamek przeszedł na własność Kaspara von Nostiz i aż do roku 1700 pozostawał własnością rodu.
Nocą z 17 na 18 sierpnia 1793 roku, w trakcie nieobecności gospodarza, na zamku wybuchł pożar. W jego wyniku spłonął dach, wieża, niektóre pomieszczenia mieszkalne wraz z całym wyposażeniem, a także biblioteka z cennymi starodrukami i zbrojownia. Prawie od razu przystąpiono do odbudowy zamku, lecz nie trzymano się czystości stylu i po trwającej sześć lat odbudowie jego wygląd nieznacznie różnił się od wcześniejszego. Stara średniowieczna więźba dachową zastąpiona została barokowym dachem, podwyższona została wieża dzwonnica oraz zmienione zostały wystroje niektórych pomieszczeń.
W roku 1909 zamek nabył Ernest von Gutschow. Bywał tu jednak rzadko, ledwo parę tygodni w roku. Dopiero po wybuchu II WŚ, zamek został zamieszkany na stałe, ponieważ stanowił w miarę bezpieczne schronienie w porównaniu z bombardowanymi i niszczonymi niemieckimi miastami. Gdy jednak informacje o zbliżającej się armii czerwonej okazały się prawdziwe, rodzina von Gutschow opuściła zamek wywożąc wszystko to, co było dla nich cenne: wyroby snycerskie, książki Durera, zabytkowa broń, złoto i zakupione od bolszewików insygnia koronacyjne rosyjskich carów. Jednak część wyposażenia została.
Meble, wino, książki oraz srebrne zastawy, stały się atrakcyjne dla nowych, powojennych władz. Jedna z ciężarówek wypełniona zamkowymi skarbami padła łupem burmistrza Leśnej i jego małżonki, po czym małżeństwo przez nikogo nie zatrzymane przedostało się przez granicę do amerykańskiej strefy okupacyjnej. Kolejna ciężarówka ze "znaleziskiem", prowadzona osobiście przez komendanta milicji obywatelskiej, również zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Kolejni szabrownicy mieli większego pecha i za kradzież odsiedział wyrok m.in. ówczesny wicestarosta miasta Lubań. Udało się odzyskać około 25 tysięcy książek ze zbiorów zamkowych, które następnie trafiły do wrocławskiej Biblioteki Uniwersyteckiej, a także ponad 50 sztuk mebli, 80 obrazów olejnych, 30 rzeźb, 130 sztuk broni białej oraz palnej, parę elementów zastawy stołowej i pojedyncze szkła oraz porcelany.
Architektura zamku Czocha zmieniała się na przestrzeni wieków. Średniowieczny zamek zbudowano na wrzynającym się w dolinę rzeki Kwisy skalnym cyplu. Zbudowany na planie czworokąta z okrągłą wieżą w południowo-zachodnim rogu oraz bramą wjazdową po stronie zachodniej. Warownia składała się z jednego trzy- bądź czterokondygnacyjnego budynku mieszkalnego o podstawie trapezu i wymiarach 20x16 metrów oraz jednego albo dwóch niewielkich budynków gospodarczych, wieży i murów obronnych. Istotną modyfikację wyglądu zamku przyniósł remont w XVI wieku. Przebudowano go wtedy w stylu renesansu i ufortyfikowano kolejną linią murów obronnych z bastejami w kształcie podkowy. Kolejne lata to optymalizacja cech obronnych warowni, zwiększenie przestrzeni mieszkalnej i poprawa walorów użytkowych. W XVIII wieku drewniany most zwodzony zastąpiono murowanym a w suchej fosie urządzono zwierzyniec. Obecny wygląd zamek Czocha zawdzięcza przebudowie w początku XX stulecia. Zniszczono wiele detali zabytkowych elementów architektonicznych, w zamian, dzięki tej przebudowie zamek stał się jednym z najpiękniejszych zabytków Dolnego Śląska.
Dziś zamek Czocha to ogromy, ale mocno zaniedbany kompleks. Składa się z dolnego i górnego przedzamcza, kamiennego mostu nad fosą i zamku górnego, który obejmował budynki i wewnętrzny dziedziniec a także stojącą na nim studnię niewiernych żon. Główne wejście prowadzi przez bramę z portalem wczesnobarokowym zdobionym rzeźbą z wizerunkiem szermierza oraz herbowymi kartuszami. W 1989 roku zamek został otwarty dla turystów i funkcjonuje jako hotel z główną atrakcją w postaci Komnaty Książęcej wyposażonej w znacznej części w meble i urządzenia sanitarne pochodzące z czasów ostatniego właściciela. Niekiedy organizowane są tu turnieje rycerskie lub koncerty muzyki dawnej.